21P/Giacobini-Zinner – jasna kometa na niebie

Po długim okresie posuchy nareszcie na naszym niebie pojawiła się dość jasna kometa. Mówiąc jasna mamy na myśli obiekt łatwo dostrzegalny przez lornetkę, a w sprzyjających warunkach nawet  nieuzbrojonym okiem. Kometa 21P/Giacobini-Zinner  nie jest zwykłą kometą. To nie jakaś tam PanSTARRS czy LINEAR. To kometa, która posiada długą i ciekawą historię, będąc tym samym  jedną z najbardziej znanych komet okresowych. Starsi miłośnicy astronomii zapewne pamiętają, że w latach 70-tych czy 80-tych w każdym astronomicznym wydawnictwie była o niej wzmianka, co wówczas rozpalało jedynie wyobraźnię i marzenia. 21P/Giacobini-Zinner jest kometą okresową, należącą do rodziny komet Jowisza. Odkryta została 20 grudnia 1900 przez Michela Giacobiniego i powtórnie odkryta 23 października 1913 przez Ernsta Zinnera. Dzięki uprzejmości Michaela Jägera możemy zaprezentować fantastyczne zdjęcia tej komety. Michael Jäger jest austriackim astronomem amatorem i powszechnie uważa się go za najlepszego obserwatora i fotografa komet na świecie. 28 sierpnia 1994 r. Jäger odkrył fragment komety, który oddzielił się od komety 141P / Machholz , a w dniu 23 października 1998 r. odkrył kometę 290P / Jäger . W maju 2004 r. na jego cześć nazwano asteroidę 78391 Michaeljäger. Jak nam powiedział Michael, komety fotografuje od 1982 roku i od tego czasu zaobserwował i zobrazował ponad 500 komet!

Kometa 21P/Giacobini-Zinner 24 października 1998 r. Copyright © 1998 by Michael Jäger


Fantastyczne zdjęcie komety 21P/Giacobini-Zinner oraz mgławicy Serce i Dusza wykonane 17 sierpnia 2018 przez M.Jägera

 

Kometa 21P/Giacobini-Zinner 22 sierpnia 2018 r. fot. Michael Jäger

 

Kometa 21P/Giacobini-Zinner i gromada otwarta Tombaugh 5, 23 sierpnia 2018 r. fot. Michael Jäger

Ostatnie przejście tej komety przez peryhelium miało miejsce 11 lutego 2012. Jej okres orbitalny wynosi 6,59 lat, zaś średnica jądra około 2 km. 21P jest ciałem macierzystym Drakonidów, zwanych też Giacobinidami – jednego z najbardziej znanych rojów meteorów, który w latach 1933 i 1946 dał wspaniałe deszcze meteorów. Notowano wówczas kilka tysięcy zjawisk na godzinę. W latach, w których kometa powraca w pobliże Słońca, Drakonidy wykazują zwiększoną aktywność. Zatem być może i w tym roku tak będzie. Kometa Giacobiniego-Zinnera stała się pierwszą kometą, do której zbliżyła się sonda kosmiczna. 11 września 1985 r. sonda ICE przeleciała w odległości 7862 km od jądra komety, dokonując pomiarów materii w obrębie jej głowy i warkocza. Bieżący powrót komety 21P/Giacobini-Zinner jest najbardziej korzystnym powrotem od 1959 roku i warunki do jej obserwacji będą wręcz idealne. Tak się szczęśliwie składa, że największe zbliżenie do Ziemi wypadnie w tym samym dniu co peryhelium. Kometa będzie się wtedy znajdować 0,39 j.a. (58,3 miliona km) od naszej planety i 1,03 j.a. od Słońca.  Dodatkowo w obserwacjach nie będzie wówczas przeszkadzał Księżyc. Pod koniec sierpnia kometa będzie widoczna na tle gwiazdozbioru Żyrafy, przez pierwszą połowę września przemierzy konstelację Woźnicy, następnie Bliźniąt i Jednorożca, a w październiku Wielkiego Psa. Kometa 21P/Giacobini-Zinner zaliczy kilka spektakularnych zbliżeń do ciekawych obiektów. 3 września minie jasną gwiazdę Capellę w odległości jednego stopnia, 7/8 września minie gromady otwarte M 36 i M 38. Prawdziwym hitem będzie spotkanie 10 września z gromada otwartą M 37 i 15 września przejście na tle gromady M 35, czego niestety w Polsce nie zobaczymy. 24 września dojdzie do zbliżenia z NGC 2264, a 7 października z M 50.

Trasa komety 21P na przełomie sierpnia i września, źródło: cometwatch

 

Trasa komety 21P we wrześniu, źródło: Cartes du Ciel

 

Trasa komety 21P od lipca do października, źródło: in-the-sky.org

 

 Tranzyt komety 21P na tle gromady otwartej M 35, źródło Starry Night

Lornetka jest najlepszym przyjacielem obserwatora komet, dlatego warto posłużyć się tym instrumentem, by obserwować ten legendarny obiekt, zwłaszcza, że następne powroty komety 21P nie będą już tak korzystne dla obserwacji.
Dziękujemy Michelowi Jägerowi za udostępnienie zdjęć.
tekst: Marek Nikodem

Komentowanie jest wyłączone