Od piątku na naszym niebie możemy obserwować unikalne jak
dotąd zjawisko, przelot 60 satelitów Starlink ustawionych w jednej linii.
Satelity Starlink wysłane przez firmę SpaceX na orbitę okołoziemską mają odpowiadać
za dostarczanie usługi globalnego i szerokopasmowego dostępu do Internetu.
Podczas widocznych przelotów satelity tworzą charakterystyczny, jasny sznur
świetlnych punktów o zmieniającej się jasności poruszający dość szybko na
nocnym niebie.
Widok w sam sobie jest niezwykle intrygujący i spektakularny, zwłaszcza gdy do obserwacji użyjemy lornetki. Z każdym przelotem długość tego satelitarnego pociągu się zwiększa, stopniowo wszystkie satelity rozproszą się na swojej orbicie.
„To była jedna z najbardziej spektakularnych rzeczy, jakie widziałem” – donosi Marco Langbroek, który nakręcił ten film w Leiden w Holandii:
Starlinki są wyposażone we własne silniki jonowe, które będą wykorzystywane do wykonywania manewrów manewrów na orbicie. Niepokojąca i wręcz oszałamiająca jest docelowa ilość satelitów Starlink- 12 000. Tak duża stosunkowo jasnych satelitów zmieni obraz nocnego nieba i utrudni pracę astronomom oraz astrofotografom.
tekst/Marek Nikodem